Autor |
Wiadomość |
Jezebel |
Wysłany: Sob 20:54, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
'apokalipsa'
powódź
brudne stopy tłumów
obmywają
sklonowane embriony naszych łez
epidemia
martwe zwierzęta
patrzą na ciebie
oczami much
erupcja
w dłoni
wybuchło mi niebo
ziemia
liże ogniem twe rany
trzęsienie ziemi
drżysz...
lawina
potłukłam lusterko
w którym nie było ciebie
odłamki powinny byc
dramatyczne
tornado
ciał wirowanie
taniec szalony
umknął nam spod stóp
wojna
błąd w obliczeniach
linię frontu nieopatrznie
nakreślono między nami
myślisz, że
miłość
zdolna jest
by
niszczyć?
[12 IX 06] |
|
 |
Rozz |
Wysłany: Sob 14:04, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Refleksyjne wiersze.
"przypadkowi przechodnie
całują
śliniące się plamy rdzy
na zgasłych latarniach. "
Chyba część która najbardziej mi sie spodobała. |
|
 |
Jezebel |
Wysłany: Sob 13:24, 07 Kwi 2007 Temat postu: Listy do wiatru |
|
garść mej... ekhm... poezji.
'kilka sekund nocy'
przypadkowi przechodnie
całują
śliniące się plamy rdzy
na zgasłych latarniach.
betonowe klatki
schody do zaszytych ust.
kręgosłup spleciony z drutu
w białej oprawce
prowadzi do nieba.
[nie zdołamy.]
mchem zarosły stopy
które kiedyś nago stąpały po ziemi
w świetle płonących stosów
deszcz grał na skrzycach
choć może to tylko szkło...
[25 III 06]
* * *
'czasokurz'
dziś
jestem przypuszczeniem
blizną ulic
w latarnianej łunie
odbieram sliskość
wąskim parapetom
tam
gdzie czerń i biel
to ruiny barw
a czasokurz
zielenią
[8 VI 2007] |
|
 |